Model rodziny 2+1 traci na popularności – rodzice coraz częściej chcą mieć dwoje, a nawet więcej dzieci. O ile jednak sami doskonale potrafią przygotować się do narodzin malucha, o tyle starszemu bratu lub starszej siostrze może to już sprawić problem. Jak przygotować dziecko do narodzin rodzeństwa?
Zawsze mów prawdę
Rodzice często koloryzują rzeczywistość, tak aby starszemu dziecku łatwiej było zaakceptować fakt, że w domu pojawi się kolejny lokator, który w dodatku będzie potrzebował mnóstwo uwagi ze strony mamy i taty. Tymczasem kłamstwo zawsze ma krótkie nogi. Lepiej więc przekazywać dziecku prawdziwe informacje dotyczące tego, z czym wiąże się przyjście na świat nowego członka rodziny. Oczywiście nie chodzi o to, aby wszystko przedstawiać w czarnym świetle. Wręcz przeciwnie – starajmy się pięknie ubierać w słowa przekazywane wiadomości, jednak nie upiększajmy przy tym za bardzo świata rzeczywistego. Zamiast mówić „brat/siostra będzie się z Tobą bawić”, lepiej powiedzieć, że na początku maluszek nie będzie umiał wspólnie się bawić, jednak z czasem z pewnością stanie się idealnym kompanem do zabawy. Jeśli bowiem powiemy dziecku, że rodzeństwo będzie się z nim bawić, to maluch będzie oczekiwał, że stanie się to zaraz po narodzinach dziecka. Warto powiedzieć dziecku, że w domu pojawi się malutki człowiek, który będzie wymagał karmienia, przewijania czy przytulania. Owe czynności możemy przećwiczyć z dzieckiem na lalce – dzięki temu maluch zyska wyobrażenie tego, jak mniej więcej postępuje się z małym dzieckiem. Na to, aby mówić dziecku prawdę, uczulmy również innych członków rodziny, na przykład babcie czy ciocie. Ważne, aby dziecko otrzymało spójny obraz tego, jak to jest mieć młodsze rodzeństwo.
Czas dla starszaka
Małe dzieci zwykle niechętnie przyjmują wiadomość o tym, że będą miały rodzeństwo. Wynika to z faktu, iż boją się, że stracą mamę i tatę. Dotyczy to w szczególności jedynaków, które do tej pory miały rodziców jedynie dla siebie. Jak temu zaradzić? Otóż przede wszystkim musimy zapewnić malucha, że znajdziemy czas również dla niego. Nasze codzienne rytuały, na przykład kąpiel czy popołudniowa zabawa, nie odejdą w zapomnienie. Warto również zaprosić starsze dziecko do pomocy przy młodszym. Zaangażujmy je w domowe obowiązki, które możemy wykonywać wspólnie. Dzięki temu dziecko poczuje się potrzebne, a nie odrzucone. Musi bowiem czuć, że noworodek nie odebrał mu rodziców. Nie planujmy jednak dnia ani nie obiecujmy czegoś, z czego wywiązanie się może być zwyczajnie trudne. Nie wiemy bowiem do końca, jaki rytm dnia narzuci nam młodsze dziecko. O ile uda nam się znaleźć chwilę na to, aby praktykować nasze codzienne przyzwyczajenia ze starszym dzieckiem, o tyle wypełnienie co do godziny planu dnia może okazać się zwyczajnie niemożliwe. Co więcej, nie proponujmy dziecku, aby pierwszy tydzień lub dwa po narodzinach rodzeństwa spędziło u babci. Zazwyczaj i tak się na to nie zgodzi, a co więcej poczuje się niepotrzebne i odrzucone na rzecz młodszego dziecka.