Większość osób stara się wyrażać jak najbardziej pozytywne opinie. Może warto pokazać, jak wygląda to z punktu widzenia rodzica. Nie chcemy jednakże, aby odnieśli Państwo wrażenie, iż metoda montesorii działa bez zarzutu, przemyśleń i trudniejszych chwil. Dlatego w tym artykule opowiemy o tym, co nie jest różowe w podróży montessoriańskiej, o które kwestiach są zwykle trudne dla rodziców i z którymi próbują sobie na co dzień poradzić.

 

Samotność i brak jakiekolwiek wsparcia

Jednym spośród powodów, dla których powstał tenże artykuł, to próba odnalezienia osób, które myślą nieco podobnie do nas. W naszym otoczeniu przeważnie nie ma niestety żadnych osób, z którymi można by było porozmawiać w tematyce Montessori, alternatywne i edukacji, czy też zupełnie ogólnie pojętej edukacji. Wiele osób, nie wie po prostu czym w ogóle jest metoda Montessori. Nie chodzi o to, że są to w jakiś sposób ukrywane wiadomości, niemniej jednak jest to tematyka, która nie cieszy się zbytnia popularnością. Większość osób w naszym kraju ma odmienne opinie i przekonania związane z edukacją, aniżeli te związane właśnie z metodą Montessori. Warto oczywiście szanować zawsze odmienne zdanie nie zaczynać w rozmowach tematów rodzicielskich, czy też mających bezpośredni związek z edukacją. Możemy odpowiadać oczywiście na pytania, jeśli ktoś na mnie zada. Niemniej jednak czasami lepiej jest nie rozpoczynać samodzielnie pewnych tematów. To, pewne rzeczy robimy inaczej widać w różnorodnych kwestiach i powinniśmy o tym chętnie opowiadać, jak się ktoś nas to zapyta (ale wyłącznie wtedy).

 

Potrzeba ciągłego tłumaczenia się

Na temat metody Montessori, krąży wiele obiegowych, nierzadko mijających się z prawdą opinii. Jedną z nich jest przekonanie, iż zabiera ona dzieciom dzieciństwo, że jest to wychowywanie bez wytyczenia granic, albo wręcz przeciwnie granic jest zbyt dużo i dziecko nie doświadcza wolności. Kiedy rodzice dzieci uczęszczających do szkoły Montessori słyszą tego rodzaju argumenty, odczuwają potrzebę stanięcia w obronie autorki tej metody i spokojnego wytłumaczenia kilku kwestii. Że dzieciństwo nie jest absolutnie zabierane i owszem, na granicy są wytyczone. Tyle mitów i do tego nie do końca prawdziwych krąży, iż trudno za tym nadążyć. Montessori jest tak dobrą metodą, iż każdy powinien kroczyć właśnie taką drogą. Nie. Każdy ma bowiem swoją wolność, własne wizję i przekonania i tak powinno pozostać. Warto jednakże opierać swoje opinie na prawdziwych informacjach.

Brak materiałów i jakiejkolwiek pomocy

O tym, iż pomoce naukowe w metodzie Montessori, są bardzo drogie, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Niewątpliwie, chciałoby się je mieć wszystkie, albo przynajmniej większość z nich. Ale niestety tak się nie da. Nie warto jednak narzekać, dlatego że nic to nie da. Warto zaś radzić sobie z tym co mamy, czy też wykonywać pewne rzeczy samodzielnie (na przykład ruchomy alfabet albo globus). Pomoce stanowią wyłącznie jedną spośród części metody Montessori. Istotne będzie również przygotowanie otoczenia, czy też prowadzona praca z dzieckiem. Można także realizować własne pomoce, trzymając się przy tym zasad określonych przez metodę Montessori (samokontroli, izolacji trudności itp.), czyli jakoś sobie poradzić z tym, czym się dysponuje.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *