Wielu rodziców uskarża się na nieustanny bałagan w pokoju ich dzieci. Warto przyjrzeć się bliżej temu zagadnieniu, by dostrzec, jakie są powody nieporządku. Gdy zrozumiemy, w jaki sposób maluchy postrzegają świat i jakich zabawek naprawdę potrzebują, zniknie bałagan. Niepotrzebne rzeczy zostaną usunięte, a ich miejsce zajmą ciekawe i rozwijające akcesoria.
Nadmiar jest szkodliwy
Częstym pragnieniem rodziców jest zakup zabawek, o jakich sami marzyli w swoim dzieciństwie, a których nigdy nie mieli. Chcąc zrekompensować samym obie dawne braki kupują wiele rzeczy, które pozornie uszczęśliwią nasz maluchy. Problem jednak w tym, że dzieci znacznie bardziej interesują się rzeczywistością, niż substytutami. Dlatego ciekawsze będą sztućce i kubki w kuchni, niż imitacji kuchenki, jaką kupimy maluchowi do zabawy. Łatwo to zauważyć, gdy dzieci chętnie sięgają do wszystkich szuflad i bawią się przedmiotami, z których my korzystamy na co dzień. Nauka maluchów odbywa się poprzez obserwację i naśladownictwo. Dzieci szybko widzą, że zabawki w ich pokoju są tylko substytutem tego, co istnieje naprawdę w świecie dorosłych. Warto więc ograniczyć liczbę zabawek, ponieważ ich nadmiar sprawia, że pociechy szybko tracą zainteresowanie. Są także mniej spokojne, ponieważ otrzymują zbyt wiele bodźców.
Wyznacz dziecku przestrzeń
By uniknąć bałaganu w pokoju dziecka należy odpowiednio zagospodarować jego przestrzeń. Póki nasza pociecha jest kilkulatkiem warto zapomnieć o ozdobach w postaci kwiatów w doniczkach, flakonów czy obrazów. Pokój dziecka ma być jego przestrzenią, więc nie powinniśmy umieszczać w niej własnych ozdób. Równie istotne jest odpowiednie ułożenie wszystkich zabawek. Te, którymi bawi się najczęściej powinniśmy położyć w zasięgu jego wzroku. Może to być kąt, który urządzimy na podłodze lub niższe półki w szafie, by w razie potrzeby maluch zawsze mógł po nie sięgnąć. Jeśli boimy się nieporządku, to powinniśmy zrezygnować z dużych pudeł, skrzyń i innych większych sposobów na przechowywanie zabawek. Jeśli dziecko będzie szukało tej jednej, konkretnej, to prawdopodobnie wysypie zawartość całego pudła. Lepiej poszukać mniejszych koszyków, przegród i małych pudełeczek. Odpowiednio poukładane sprawią, że dziecko szybko znajdzie to, czego szuka i nie będzie tworzyć bałaganu.
Porządek jest możliwy
Przestrzeń, która otacza nasze dziecko jest niezwykle ważna. Maluchy chłoną to, co widzą całym sobą. Jeśli przytłoczymy je nadmiarem zabawek, one same poczują się zniechęcone i znudzone. Nie dając im wolnego wyboru i przestrzeni sprawiamy, że stają się wycofane. Warto więc rozmawiać ze swoim dzieckiem i tłumaczyć mu, gdzie są jego ulubione zabawki i sprawdzać, czy faktycznie z nich korzysta. Jeśli już się znudziły, powinniśmy wyjąć z szafy inne rzeczy i zastąpić nimi te już niechciane. Dobrze, by maluchy rozumiały, co się dzieje i miały świadomość, że w każdej chwili ich ulubieńcy mogą zostać z powrotem wyjęci. Stymulujmy maluchy odpowiednią ilością bodźców i rozmawiajmy z nimi o zabawkach, o tym gdzie się znajdują i czego potrzebują. Świadome korzystanie z przestrzeni sprawia, że porządek w pokoju dziecka jest możliwy.